Poeta, poecie, poetę... Pomiędzy artystyczną wolnością a intencją autora…
Przekład literacki to niewdzięczna sztuka, buy information pills wymaga artyzmu, salve a nie oferuje wolności. Istnieje w cieniu literatury, niedoceniana w wymiarze kulturotwórczym, a jeśli by abstrahować od tłumaczeń kasowych szlagierów, także i w finansowym. Niniejszy artykuł poświęcony jest dwóm niemieckim poetom Dursowi Grünbeinowi i Thomasowi Rosenlöcherowi i przekładom ich twórczości dokonanym przez warszawskiego germanistę i poetę Jakuba Ekiera. Poza omówieniem wybranych utworów poetyckich oraz kilku teorii translatorskich, głównym tematem artykułu jest szczegółowa analiza warsztatu translatorskiego Jakuba Ekiera, która ma odpowiedzieć na szereg pytań: m.in. czy przedsięwzięcie translatorskie Ekiera to przekład, tłumaczenie czy Nachdichtung w typologii Karla Dedeciusa? Jak Ekier podchodzi do zagadnień przekładu jako interpretacji i problematyki wierność wobec oryginału? Opracowanie to ma również za zadanie przyjrzeć się strategiom translatorskim, metodyce oraz technikom stosowanym przez przekładowcę.
Tytuł dokumentu | Typ | Rozmiar |
---|---|---|
Daniel Tomczak Poeta poecie poete... | [pdf] | [470 KB] |